Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych oraz w celu dostosowania serwisu do indywidualnych potrzeb osób odwiedzających.
Zmiany ustawień dotyczących plików cookie można dokonać w dowolnej chwili modyfikując ustawienia przeglądarki.
Korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Zamknij
Dzisiaj jest wtorek, 19 marca 2024

Kolejowa Toplista
Puls - nie jesteś sam!


1_procent


opp



 Przekaż Twój 1% dla naszego OPP - Program e-pity online do rozliczania PIT 2012



www.expresspaczka.pl
sebastian@expresspaczka.pl
Napisz do nas Galeria

XII 2004 Wigilia na szlaku kolejki

Grudzień 2004 roku. Jarogniewice na szlaku kolei szprotawskiej.

Same początki powrotu środowiska związanego z Polskim Towarzystwem Krajoznawczym  do eksploracji szlaku kolei zielonogórsko - szprotawskiej. "Stara epoka" to były lata 1993 - 1998. Z tamtych, dawnych eksploratorów, ówczesnych licealistów z I LO, wyrośli już nawet nie studenci, ale poważni, zawodowo zaangażowani obywatele. Maciek Kania, został światowej klasy podróżnikiem. W tej chwili, gdy to czytasz, może być nawet gdzieś na końcu globu... Alina Raduła, na stałe mieszka i pracuje w Warszawie, pisze coś do prasy żeglarskiej i być może w tej chwili też płynie gdzieś na Przylądek Horn... Jarek Wnorowski stworzył wzorcową Miejską Informację Turystyczną w Zielonej Górze, a potem własne Biuro Podróży, był urzędnikiem i kim tam jeszcze... Grześ Chodacki wychowuje dwójkę, albo już trójkę własnych dzieci... Piotrek Sobański prowadzi zacną kancelarię adwokacką przy Placu Pocztowym i hula zawodowo po Europie...

W roku 2004 rozpoczynamy "nową epokę" i są już nowi liderzy. Starsi, zupełnie inne pokolenie, teraz jest dużo trudniej o taką turystyczną młodzież, jak przed laty. Mrówa, Iwona Mrówczyńska, to pedagog specjalny ze szkoły w Zielonej Górze, opiekuje się też dzieciakami z wiosek gminy Zielona Góra. Zbyszek Kamiński uczy w SOSW w Żarach, Gabi Podgórna - w gimnazjum z Nowej Soli... Zmienił się wiek grupy zapaleńców, poszerzyła się geografia ich miejsc pracy i zamieszkania... Nie zmienił się chyba tylko Mietek Bonisławski, który wraca do dawnych zaintersowań z zupełnie nowymi ludźmi i zupełnie nowymi planami... 

Jesteśmy już po pierwszym znakowaniu szlaku kolejki szprotawskiej, jeszcze nie ukończonym. To były tylko takie próby. Powstał plan zakończenia tych prac, przy zaangażowaniu podopiecznych pedagogów, należących do grupy szprotawskich zapaleńców. Zbyszek ma pod sobą chłopaków z zawodówki a Gabi, dziewczyny z gimnazjum. A Mrówka zna sołtyskę z Jarogniewic.  Nasunął się taki stereotypowy i nieco seksiarski plan: chłopaki ze Zbyszkiem pójdą na szlak ze sprzętem i trochę poznakują a w tym czasie dziewczyny Gabi upichcą coś do jedzenia. Jako, że zbliżał się był grudzień, cóż innego można zrobić, jak nie kolację wigilijną ?

Mrówka też chciała być pomocna, zatem stwierdziła, iż przecież kolacji nie zrobimy w grudniu przy ognisku, w polu, potrzebny jest dach nad głową. Pogadała ze swoim znajomym Gabrysiem Urbankiem z Jarogniewic, ten z panią sołtys i... mieliśmy do dyspozycji  świetlicę wiejską w tej kolejkowej wsi.

Mietek Bonisławski nie chciał być gorszy. Wymyślił, że uczestnikom zrobi się trochę zabaw towarzyskich (terapeutycznych), konkursów. Wtedy jeszcze PTKraj. realizował program szkolenia dla studentek kierunków pedagogicznych pn. "Makolągwa". Zaangażował zatem do tych zabaw Makolągwy, uczestniczki programu, studentki WSP - przyszłe realizatorki działań profilaktyczno - diagnostycznych na wakacyjnych warsztatach dla dzieci, organizowanych przez PTKraj.

Prawdę mówiąc, te początki były bardzo przesycone jakimiś ideami pedagogicznymi, chęcią wychowywania i niesienia pomocy na szlaku. Później chyba poszło to w nieco innym kierunku, ale czasy też zmieniały się jak zwariowane, bez idei, bez wartości...

No cóż, zobaczcie co z tego wyszło... (była to jedna z ostatnich imprez, na których zdjęcia były robione jeszcze aparatem na kliszę a nie cyfrówką)

Jest bezśnieżny, słoneczny i ciepły grudzień 2004 roku... Grupa chłopaków, uczniów zawodówki z Żar wysiadła z autobusu PKS w Chotkowie...  Nieopodal, parę kilometrów na północ, w uśpionych Jarogniewicach...

Zielona Góra, październik 2012 r.

Zapraszamy do Galerii



Serwis powstał i funkcjonuje dzięki środkom finansowym Gminy wiejskiej Zielona Góra